Vitam curare

Adancia · Administrator

Właśnie jestem po pięknym widowisku. Z jednej strony miałam w oknie wielką, ciemną chmurę, z drugiej piękne słońce. I na tle tej chmury pojawiała się powolutku tęcza. Złapałam aparat... Kilka zdjęć. Tęcza, jakby jej pochlebiało moje zainteresowanie, rosła, wygięła się w łuk, odbiła w lustrze nieba...

Przeprowadziłam całą sesję zdjęciową, która zapewne się tu ukaże, jak już wywołam film. Bo nie mam cyfrówki i - jak patrzę na zdjęcia robione przez moich przyjaciół - nie chcę mieć. Razz

Hyalmo, dlaczego tęcza to raduga? Czy ma to coś wspólnego z radością?

Hyalma · Ukiszony

Tak, słownik etymologiczny podaje że "raduga" pochodzi od "radość". Może dlatego, że jest kolorowa, pstrokata. Po ukraińsku tęcza to "wesiołka", od "wesołość". A w niektórych regionach mówi się "rajduga" - bo etymologia ludowa to kojarzy z rajem - "rajska tęcza".

Adancia · Administrator

Mój tato mówi, że on i jego koledzy w dzieciństwie myśleli, że tęcza pije wodę z Wisły - na następny deszcz. Mieszkali wtedy na zachód od Wisły, jakieś 12 km od brzegu. Tęcze na ogół u nas pokazują się na wschodzie (szkoda, że Lewis nie wykorzystał tego motywu w Podróży Wędrowca do świtu - może w Anglii jest inaczej?), więc dla taty i innych dzieciaków jeśli na wschodnim niebie pokazała się tęcza, to na pewno "kończyła się" w Wiśle.

Adancia · Administrator

Obiecałam zdjęcia, więc oto trzy najlepsze:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Chyba są za duże, nie chcą się pokazać. Sad

Hm, może miniaturki?

Adancia · Administrator