Vitam curare

Hyalma · Ukiszony

Słyszałam u nas taki kawał.

Siedzą w kaplice zakonnicy z różnych zakonów i odmawiają Nieszpory. Nagle gaśnie światło. Co robią?

Benedyktyn nadal odmawia Nieszpory, bo zna wszystkie teksty na pamięć.
Dominikanin zaczyna komponować plan kazania na temat "Elektryczność a słowo Boże".
Franciszkanin mówi "Chwała Tobie, Boże, za siostrę naszą Ciemność!" i zasypia.
Karmelita wpada w głęboką medytację na temat "ciemnej nocy ducha".
Salezjanin chodzi pomiędzy ławeczkami i zbiera pieniędzy na schronisko dla dzieci.
Jezuita wstaje i idzie szukać innej żarówki.

Tak to jest, że powołań w Kościele jest dużo i każdy może znaleźć coś dla siebie.
A ja na podstawie tego kawału zgaduję że mam raczej franciszkańskie powołanie Very Happy

Adancia · Administrator

Inny kawał (żeby się jezuici za bardzo nie pysznili od tego, co powyżej...):

Umarł jezuita i umarł franciszkanin i obaj poszli do nieba. Jezuitę przyjęli z kwiatami, orkiestrą, dywanem i przemówieniami, a franciszkanina wpuścili cichutko bocznym wejściem. No i chodzi po niebie taki trochę zniesmaczony ten franciszkanin, aż wreszcie mówi: nie no, muszę coś z tym zrobić... i poszedł do Pana Boga. I mówi tak:

- Panie Boże, dlaczego mnie tu traktujecie inaczej?
A On na to:
- Synu, franciszkanów to my tu mamy codziennie...

Hyalma · Ukiszony

Rozmyślając o powołaniu, świętości i darach Ducha Świętego.

Pytają milionera amerykańskiego jak został milionerem.
- Najpierw było tak że znalazłem zdechłego szczura. Sprzedałem go właścicielu kota za 50 centów.
- No, a potem?
- Kupiłem za te 50 centów pęczek brudnej rzodkiewki, wymyłem ją i sprzedałem za 1 dolar.
- A potem?
- Potem zmarł mój wujek i zostawił mi dziedzictwo 1 milion dolarów.

Podobno jakoś tak ono bywa... Rolling Eyes

Hyalma · Ukiszony

Podobał mi się ten kawał Very Happy

Dziewczyna pyta spowiednika: "Ojcze, jak mam się modlić by otrzymać jak najlepszego narzeczonego?"
- "Uważaj z tą modlitwą, bo wymodlisz sobie klasztor..."