Vitam curare


Forum Vitam curare Strona Główna -> Rekolekcje -> Wielki Post AD 2013
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Wielki Post AD 2013
PostWysłany: Nie 19:54, 10 Lut 2013
Adancia
Administrator
 
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd.
Płeć: Kobieta





Ramowe (i czasowe) założenia:

13. 02 - Popielec - pokusy i walka (Mt 6,1-6.16-18, 1J 2,16…)
17. 02 – I niedziela WP - jw. Łk 4,1-13
spowiedź
24. 02 – II niedziela WP – Przemienienie Łk 9,28b-36
25.02 - 6 miesięcy po mojej konsekracji Smile))
26. 02-1.03 – rekolekcje na Jasnej.
3. 03 – III niedziela WP – Pokuta Łk 13,1-9 (1 skrutinium - woda)
10. 03 – IV niedziela WP – nawrócenie Łk 15,1-3.11-32 (2 skrutinium - światło)
spowiedź
17.03 – V niedziela WP – przebaczenie i nawrócenie J 8,1-11 (3 skrutinium - życie)
24. 03 – Niedziela Palmowa – reditio
Liturgia Triduum


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:57, 14 Lut 2013
Adancia
Administrator
 
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd.
Płeć: Kobieta





[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Po trzecie, [link widoczny dla zalogowanych]

Czytam, myślę, trawię. W historii mojego życia. W wydarzeniach, które mnie dotykają. We wczorajszym bardzo mocnym (i wcale nie mistycznym Razz) doświadczeniu Popielca. I mojej nędzy.

Prochem jesteś. Ale nawracaj się i wierz. Wierz i miłuj.

Benedykt16 napisał:
Trzeba pamiętać, że największym dziełem miłości jest właśnie ewangelizacja, czyli „posługa Słowa”. Nie ma bardziej dobroczynnego, a zatem bardziej miłosiernego działania na rzecz bliźniego niż łamanie chleba Słowa Bożego, dzielenie się z nim Dobrą Nowiną Ewangelii, wprowadzanie go w relację z Bogiem: ewangelizacja jest największą i pełną promocją osoby ludzkiej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:33, 20 Lut 2013
Adancia
Administrator
 
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd.
Płeć: Kobieta





Po tygodniu Wielkiego Postu.

Walka trwa. Jak zwykle doświadczenie nędzy. Pierwsze porażki, załamania. Doświadczenie, że Pan podtrzymuje.

Pustynia. "Mogło być tak pięknie", tia. I moje plany tak po prostu, jeden po drugim, mówią papa.

Spowiedź. Bez fajerwerków, z wrażeniem, że... spowiednik ogłuchł. Razz W beton. W wiarę.

Wniosek, który powinnam zapisać: diabła wyraźnie kręci, jak się wściekam, kiedy on (chwilowo) tryumfuje. Kiedy mi nie wychodzi jakieś dobro albo kiedy wpadam w jakieś zło, zaczynają buzować emocje, wściekam się. Nic dobrego z tego, niestety, nie ma. A rozdrażnienie za często owocuje kolejnym złem. Więc: spokojnie. Robić wszystko, co mogę, żeby nie było zła, i robić wszystko, co mogę, żeby było dobro. A kiedy mi nie wychodzi, spokojnie uznać wyższość gnidy nad sobą, ale i wyższość Pana nad nim. Westchnąć (jeden raz), zaufać Bogu, jak trzeba to do spowiedzi i nie robić więcej hałasu niż to konieczne.

Czytam "Jezusa z Nazaretu" Ratzingera, ostatnią (albo pierwszą) część.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:49, 03 Mar 2013
Adancia
Administrator
 
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd.
Płeć: Kobieta





Na początku III tygodnia Wielkiego Postu.

Po rekolekcjach na Jasnej. W zawierzeniu. Ze świadomością, że Bóg świetnie wie, o co proszę, zanim poproszę. Smile W przekonaniu, że trzeba czasu i spokoju.

Myślę teraz, że diabeł jest narwany, bo "mało ma czasu". A człowiek może spokojnie, bo ma całą wieczność. Smile)) I tym zwycięża. Z Bożą pomocą, oczywiście.

Pierwsze skrutinium.
Woda. Duch Święty. Woda, nie diuretyki. Razz
Kto jest moją wodą? U kogo szukam, kiedy pragnę?

Wszystkie głody miłości. I pierwsze przykazanie dekalogu: nie buduj na niczym i na nikim innym.
Tylko Bóg jest Wodą Życia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:35, 09 Mar 2013
Adancia
Administrator
 
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd.
Płeć: Kobieta





Na końcu III tygodnia Wielkiego Postu.

Po lekturze Księgi Rodzaju - przygotowuję się do konkursu biblijnego Razz.

W przeplatance zimy i wiosny, w fazie "zima" - ze świadomością, że bydlę nie chce ustąpić, ale może się wściekać jak chce, Wiosna przyjdzie i tak.

Zastanawiam się, czy nie powinnam radykalniej pozamykać furtek na wszystko, co ma pozór zła. Czy to by nie pomogło w walce. Nie skróciło. Dyskusje z tolkienistami. Razz Wraca echem kwestia ewentualnej generalnej spowiedzi. Ale przede wszystkim - potrzeba porozmawiania z mądrym księdzem o tym, co się dzieje. Ale tu są dwa ale. Taka rozmowa powinna odbyć się częściowo w obecności szczenięcia, które nie chce. I po drugie: wszyscy ewentualni księża mają aktualnie urwanie głowy.

Po trzecie: wiem, że znowu mam prymitywną, prostą koncepcję kairosu. pójdę, pogadam, wyspowiadam się - i się naprostuje. A to nie tak. Nie do końca tak. I to właśnie w Genesis: Bóg nie tyle prostuje linijki, co świetnie pisze na bardzo krzywych.

A ja bardzo bym chciała, żeby się jednak naprostowało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:31, 17 Mar 2013
Adancia
Administrator
 
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd.
Płeć: Kobieta





Początek piątego tygodnia.

Za mną drugie skrutinium, jakoś bezboleśnie przeszło: Pan jest Światłem.

Zaczęłam rekolekcje, potrwają dłuuugo. Pierwszy tydzień ewidentnie wprowadzający, otwierający. Proszę co dzień: prowadź jak chcesz i dokąd chcesz.

Spowiedź.

Nowy papież, zaskakująco inny. Nawet nie "niepokojąco" Razz - ciągle mam wrażenie, że gdyby JP2 został wybrany w tym tygodniu, zachowywałby się tak samo. I że bez JP2 Franciszek nie byłby możliwy. Razz Zastanawiam się tylko, co czuje Ratzinger. I całym sercem modlę się za niego.

Zima. Wredna, mroźna, wichrowa zima, jakby nie zamierzała ustąpić. Mozolne zwyciężanie Dobra nad złem. Dziękuję Panu za każde zwycięstwo.

I trzecie skrutinium. Przyjąć życie od Boga. Nie próbować prostować krzywych linii, nie wiązać i nie kleić popękanych strun, nie wkurzać się bez końca, że popękały, nie rozczulać się, że krzywe i co teraz. Popatrzeć na swoje życie jak na historię zwyciężania Boga. Uwierzyć, że On zawsze już będzie zwyciężał - nawet jeśli będzie krwawo i nieciekawie.
I dopiero teraz przyjąć życie.

Panie, chcę - prosiłam na Eucharystii. Pomóż.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wielki Post AD 2013
Forum Vitam curare Strona Główna -> Rekolekcje
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin